Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi elizium z miasteczka Kórnik. Mam przejechane 50944.69 kilometrów w tym 3241.25 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 24.44 km/h i się wcale nie chwalę.
Suma podjazdów to 190219 metrów.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy elizium.bikestats.pl

Archiwum bloga

Wpisy archiwalne w kategorii

przejażdżki

Dystans całkowity:19872.17 km (w terenie 1267.05 km; 6.38%)
Czas w ruchu:767:30
Średnia prędkość:25.72 km/h
Maksymalna prędkość:457.00 km/h
Suma podjazdów:62540 m
Suma kalorii:503092 kcal
Liczba aktywności:396
Średnio na aktywność:50.18 km i 1h 59m
Więcej statystyk
  • DST 100.30km
  • Czas 03:33
  • VAVG 28.25km/h
  • VMAX 48.20km/h
  • Temperatura 27.0°C
  • Kalorie 2139kcal
  • Podjazdy 564m
  • Sprzęt Rossi
  • Aktywność Jazda na rowerze

Balonowy trip

Czwartek, 15 września 2016 · dodano: 15.09.2016 | Komentarze 0

Opis i foty wkrótce.


Kategoria przejażdżki


  • DST 55.30km
  • Czas 01:43
  • VAVG 32.21km/h
  • VMAX 45.70km/h
  • Temperatura 25.0°C
  • Kalorie 1270kcal
  • Podjazdy 120m
  • Sprzęt Rossi
  • Aktywność Jazda na rowerze

Niby trening

Środa, 14 września 2016 · dodano: 14.09.2016 | Komentarze 0

Miałem z chłopakami z Bractwa pojechać na wspólną trasę, ale okazało się, że muszę zaopiekować się córką. To szybko umówiliśmy się z Darkiem, by wykręcić skromne pięć dyszek, zanim zajdzie słońce (a dziecko będzie musiało iść spać). 

Trasa jak zwykle ostatnio, na Zaniemyśl, Czarnotki, jechana na początku lajtowo (przez jakieś 10 km trzeba było pogadać o startach w ultramaratonach), a potem już na ostro. W Czarnotkach zabrało 16 sekund, bym wreszcie złamał swój rekord na tej trasie - cóż, zmiennik mi odpadł na 2 km przed końcem odcinka i tyle. Zdecydowanie, skoro zamierzam poprawić tego KOMa, to muszę wrócić do bardziej ostrej kasety.

Końcówka już samotnie i po mieście, więc siłą rzeczy trzeba było jechać wolniej. Ale generalnie dobry to był dzień...


Kategoria przejażdżki


  • DST 21.30km
  • Czas 00:40
  • VAVG 31.95km/h
  • VMAX 44.00km/h
  • Temperatura 24.0°C
  • Kalorie 753kcal
  • Podjazdy 56m
  • Sprzęt Rossi
  • Aktywność Jazda na rowerze

Nie chciało mi się...

Wtorek, 13 września 2016 · dodano: 13.09.2016 | Komentarze 0


Kategoria przejażdżki


  • DST 61.30km
  • Czas 02:03
  • VAVG 29.90km/h
  • VMAX 48.60km/h
  • Temperatura 27.0°C
  • Kalorie 1259kcal
  • Podjazdy 120m
  • Sprzęt Rossi
  • Aktywność Jazda na rowerze

Kółeczko wieczorne

Poniedziałek, 12 września 2016 · dodano: 12.09.2016 | Komentarze 0


Kategoria przejażdżki


  • DST 65.60km
  • Czas 02:12
  • VAVG 29.82km/h
  • VMAX 42.00km/h
  • Temperatura 27.0°C
  • Kalorie 1386kcal
  • Podjazdy 140m
  • Sprzęt Rossi
  • Aktywność Jazda na rowerze

Delikatnie na koniec dnia.

Niedziela, 11 września 2016 · dodano: 11.09.2016 | Komentarze 0

Trochę mnie wczoraj zmarnowała ta trasa jakubowa, więc dziś tylko delikatne kółeczko wokół komina. Ale to i tak był dobry tydzień. Szkoda, że to już wrzesień i za chwilę będzie się już po pracy jeździć w ciemnościach. Choć... niby wrzesień, a rzepak kwitnie ;)


Kategoria przejażdżki


  • DST 60.20km
  • Czas 01:51
  • VAVG 32.54km/h
  • VMAX 42.80km/h
  • Temperatura 23.0°C
  • Kalorie 1395kcal
  • Podjazdy 138m
  • Sprzęt Rossi
  • Aktywność Jazda na rowerze

Koksowanie z Bractwem

Wtorek, 6 września 2016 · dodano: 06.09.2016 | Komentarze 0

Hm, założyłem swoją nizinną kasetę, pierwszy raz od kilku miesięcy i ... całe 60 km przejechałem na najmniejszej zębatce. Zdecydowanie nic więcej na tej kasecie 14-23 nie ukręcę...


Kategoria przejażdżki


  • DST 50.70km
  • Czas 01:50
  • VAVG 27.65km/h
  • VMAX 46.40km/h
  • Temperatura 20.0°C
  • Kalorie 1064kcal
  • Podjazdy 112m
  • Sprzęt Rossi
  • Aktywność Jazda na rowerze

Koksowanie z Bractwem

Wtorek, 30 sierpnia 2016 · dodano: 30.08.2016 | Komentarze 3

No tak serio, to wcale nie koksowanie, tylko spokojny wyjazd. Poza jednym odcinkiem specjalnym na stravie. Ale kto by tam zwracał na to uwagę ;) Piękna sprawa, bo tym wyjazdem zamknąłem mój najlepszy miesiąc rowerowy. Ponad 2000 km na rowerze w sierpniu, przejechany Bałtyk - Bieszczady Tour, przejechany KMT, do tego pierwszy raz w życiu 300 km machnięte w czasie poniżej 12h (dokładnie 11:29), pierwszy raz w życiu 500 km machnięte poniżej 24h (dokładnie w 23:40). Oczywiście podaję czasy brutto. Piękna sprawa.

Jutro już pewnie nie pojeżdżę, ale w sumie to nie muszę.


Kategoria przejażdżki


  • DST 57.10km
  • Czas 02:06
  • VAVG 27.19km/h
  • VMAX 37.10km/h
  • Temperatura 24.0°C
  • Kalorie 1697kcal
  • Podjazdy 256m
  • Sprzęt Zethos
  • Aktywność Jazda na rowerze

Plotki

Poniedziałek, 29 sierpnia 2016 · dodano: 29.08.2016 | Komentarze 0

Wieczorna trasa z Darkiem. Było pogadać o karbonowych kołach, maratonach i takich tam kwestiach. Jechaliśmy crossami, coby się nie zmęczyć.


Kategoria przejażdżki


  • DST 49.40km
  • Teren 1.00km
  • Czas 01:45
  • VAVG 28.23km/h
  • VMAX 38.50km/h
  • Temperatura 26.0°C
  • Kalorie 1537kcal
  • Podjazdy 127m
  • Sprzęt Zethos
  • Aktywność Jazda na rowerze

Wieczorynka z Bractwem

Niedziela, 28 sierpnia 2016 · dodano: 29.08.2016 | Komentarze 0

Jako w temacie. Drugi raz w życiu taka średnia na moim crossie. :D


Kategoria przejażdżki


  • DST 60.50km
  • Teren 11.50km
  • Czas 02:21
  • VAVG 25.74km/h
  • VMAX 41.00km/h
  • Temperatura 27.0°C
  • Kalorie 1839kcal
  • Podjazdy 144m
  • Sprzęt Zethos
  • Aktywność Jazda na rowerze

Trochę nadwarciańskich klimatów

Sobota, 27 sierpnia 2016 · dodano: 29.08.2016 | Komentarze 0

Cała sobota zeszła mi na jakichś domowych obowiązkach, więc na rower mogłem się wybrać dopiero późnym popołudniem. Pierwotnie planowałem pojechać tradycyjną trasę gdzieś wokół komina, choć oczywiście nie szosowym rowerem, bo Rossi w serwisie. Koniec końców jednak, gdy już ruszyłem jechało mi się na tyle dobrze, iż za Zwolą skręciłem w dawno nie odwiedzane ścieżki nad Wartą. I dobrze zrobiłem, bo na wałach nadwarciańskich dało się śmigać z ogromną radochą. Widoki przednie, pełno dzikiego ptactwa, sarny, borsuki... aż żałowałem, że nie zabrałem lustrzanki. Bo komórką to ja se mogę... pomajtać co najwyżej.

W każdym razie gdzieś w połowie trasy zadzwonił brat i ... delikatnie wprosił się na wieczór na wino. No to co było robić - zawróciłem w Solcu, przycisnąłem trochę i jeszcze za dnia, skróciwszy trasę wylądowałem w domu. 

Trza się będzie wybrać wzdłuż Warty wałami w obie strony. Lubię takie jazdy...


Kategoria przejażdżki