Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi elizium z miasteczka Kórnik. Mam przejechane 50944.69 kilometrów w tym 3241.25 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 24.44 km/h i się wcale nie chwalę.
Suma podjazdów to 190219 metrów.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy elizium.bikestats.pl

Archiwum bloga

  • DST 48.70km
  • Teren 31.50km
  • Czas 02:35
  • VAVG 18.85km/h
  • VMAX 33.00km/h
  • Temperatura 10.0°C
  • Kalorie 956kcal
  • Podjazdy 411m
  • Sprzęt Zethos
  • Aktywność Jazda na rowerze

Some kind of offroad

Sobota, 22 kwietnia 2017 · dodano: 24.04.2017 | Komentarze 0

Dookoła kręciły się ulewy, wiało jak diabli, więc... schowałem się w lasy okoliczne. Pojeździłem po leśnych ścieżkach, a czasami bez ścieżek, korzystając z tego, że trochę pagórków po lasach się kryje. Okoliczności piękne, zmęczenie też odpowiednie, ale na pociechę... nie spadła na mnie ani kropelka deszczu. W przeciwieństwie do kolegów z KBR, których na szosie zlało dokumentnie deszczem a nawet gradem. 

Czmońskie Góry (serio, taka nazwa tu występuje) przejechane (nawet jest podjazd 16%, tylko że... na raptem kilku metrach), udało się też w tym roku podjechać Kotowo, gdzie szlak wiedzie jarem i to takim piaszczystym, że czasami tam nawet zjechać się nie da. Nad Wartą tradycyjnie pięknie i cicho, deszczowa aura skutecznie wymiotła wszystkich przed telewizory.

Stada jeleni i saren nakręciły się na kamerze, ale jednak jakość pozostawia wiele do życzenia. Trochę widoczków jednak przyjemnych było, włącznie z tęczą zapaloną na koniec jazdy przez wiosenne słońce. Niech już przyjdzie to ciepło wreszcie...


Kategoria przejażdżki



Komentarze
Nie ma jeszcze komentarzy. Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz trzy pierwsze znaki ze słowa inudz
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]